HYMN DELFINEK:
„Malutki delfinek”.
Ref. Do kogo tak płyniesz, malutki delfinie?
Do kogo tak płyniesz, malutki delfinie?
Do kogo tak płyniesz?
1. Płynę do przyjaciół, przyjaciół delfinków
Płynę na zabawę z wesolutką minką
Ref.Do kogo tak płyniesz, malutki delfinie?
Do kogo tak płyniesz, malutki delfinie?
2. Razem sobie w falach chętnie popluskamy
Bo dziś dzień zabawy delfinkowy mamy
Ref.Do kogo tak płyniesz, malutki delfinie?
Do kogo tak płyniesz, malutki delfinie?
3. Skakać lubię w górę i nurkować szybko
Wiesz jakie to miłe - miłe, miłe
Ref.Do kogo tak płyniesz, malutki delfinie?
Do kogo tak płyniesz, malutki delfinie?
KODEKS GRUPY
TEMATY KOMPLEKSOWE NA MIESIĄC PAŹDZIERNIK:
1.„Warzywne witaminki dla chłopczyka i dziewczynki”
2.„Trzeba segregować śmieci – dobrze wiedza o tym dzieci”
3.„Leśne odgłosy”
4.„Jestem samodzielny”
5.„Kącik zabawek”
PIOSENKA NA MIESIĄC PAŹDZIERNIK:
„Jesienna cza-cza” -
1.Kolorowa jesień już chodzi po lesie,
W kasztanową grę dzisiaj zagra wiatr.
Wietrzyk gwiżdże cza-czę w jesiennym bukiecie,
A dzieci śpiewają cza, cza, cza.
Ref. Tańczymy cza, cza, cza,
Cza-czę wietrzyk gra.
Liście tańczą cza-czę,
Więc tańczą i ja.
2.Już jesienna pora, już skaczą żołędzie,
Jarzębina sznur dziś czerwony ma.
Jesienny już czas, moc kolorów jest wszędzie,
Jesienią śpiewamy cza, cza, cza.
Ref. Tańczymy cza, cza, cza,
Cza-czę wietrzyk gra.
Liście tańczą cza-czę,
Więc tańczą i ja.
WIERSZ NA MIESIĄC PAŹDZIERNIK:
„Na straganie” - Jan Brzechwa
Na straganie w dzień targowy
Takie słyszy się rozmowy:
„Może pan się o mnie oprze,
Pan tak więdnie, panie koprze.”
„Cóż się dziwić, mój szczypiorku,
Leżę tutaj już od wtorku!”
Rzecze na to kalarepka:
„Spójrz na rzepę – ta jest krzepka!”
Groch po brzuszku rzepkę klepie”
„Jak tam, rzepo? Coraz lepiej?”
„Dzięki, dzięki, panie grochu,
Jakoś żyję się po trochu.
Lecz pietruszka – z tą jest gorzej:
Blada, chuda, spać nie może.”
„A to feler” – westchnął seler.
Burak stroni od cebuli,
A cebula doń się czuli:
„Mój buraczku, mój czerwony,
Czybyś nie chciał takiej żony?”
Burak tylko nos zatyka:
„Niech no pani prędzej zmyka,
Ja chcę żonę mieć buraczą,
Bo przy pani wszyscy płaczą.”
„A to feler” – westchnął seler.
Naraz słychać głos fasoli:
„Gdzie się pani tu gramoli?!”
„Nie bądź dla mnie taka wielka” –
Odpowiada jej brukselka.
„Widzieliście, jaka krewka!”-
Zaperzyła się marchewka.
„Niech rozsądzi nas kapusta!”
„Co, kapusta? Głowa pusta!”
A kapusta rzecze smutnie”
„Moi drodzy, po co kłótnie,
Po co wasze swary głupie,
Wnet i tak zginiemy w zupie!”
„A to feler” – westchnął seler.